Młodość w sztuce – “Niepokój przychodzi o zmierzchu” – nowa wystawa w Zachęcie

przez Monika Tarka-Kilen

Zachęta Narodowa Galeria Sztuki zaprasza od 15 lipca na nową wystawę “Niepokój przychodzi o zmierzchu” . Będzie na niej można zobaczyć prace powstałe przede wszystkim w ostatnich trzech latach (2020–2022), reprezentujące wszelkie media: od ogromnie popularnego w ostatnim czasie malarstwa, przez rysunek, instalacje rzeźbiarskie, wideo, fotografię, ceramikę, tkaninę, performans i działania. Prace łączy jedno, ich twórcy to młodzi artyści, urodzeni pomiędzy 2000 a 1985 rokiem.

Swoje prace prezentują twórcy zarówno niedawno debiutujący, jak i ci o ugruntowanej pozycji i rozpoznanej praktyce, których dzieła nie były jeszcze prezentowane w Zachęcie. „Młodość w sztuce”, jak informuje Zachęta, to “kategoria problematyczna i nieostra, a przyglądanie się zjawiskom artystycznym przez filtr generacyjny może wydawać się nieprzystające do współczesności – dlatego też kryterium wieku nie jest decydujące”.

Tytuł wystawy został zaczerpnięty z powieści Marieke Lucas Rijneveld (ur. 1991), której dziesięcioletnia bohaterka pewnego dnia postanawia „nie wypuścić z siebie niczego” i przestaje zdejmować kurtkę. Kurtka staje się jej pancerzem i symbolicznym znakiem traumy. Rijneveld niezwykle sugestywnie opowiada o deficytach emocjonalnych, o żałobie, o końcu świata utożsamianego z dzieciństwem.

Tytułowy niepokój wydaje się podstawową emocją, towarzyszącą na co dzień nie tylko bohaterce książki, ale także i nam.Wystawa jest zatem nie tylko obszerną prezentacją młodej polskiej sztuki, ale przede wszystkim opowieścią o niepokojach, emocjach i tkwiącym w nich potencjale zmiany. Formą nawiązuje wprawdzie do tradycyjnie rozumianego przeglądu aktualnej sztuki, jednak nie koncentruje się na mapowaniu zjawisk, tendencji i najważniejszych postaw oraz nie wskazuje kluczowych aktorów i aktorek sceny artystycznej. Zwraca uwagę na pokoleniową wrażliwość i różne sposoby reagowania na napięcia i zmiany. Jest wreszcie szukaniem tego, co wspólne, a nie prezentacją indywidualności czy oryginalnych postaw

– czytamy w informacji dotyczącej wystawy.

Kościotrupy, zombie, centaury, wampiry, słodkie chłopaki, sprawcze kobiety, migranci, cyborgi – to tylko niektórzy z bohaterów prac prezentowanych na wystawie. Szeroki wachlarz wypowiedzi artystycznych obejmuje m.in. intymne opowieści o depresji, zdrowiu psychicznym, o potrzebie bliskości i miłości, o samotności a także wyjątkowej wśród młodego pokolenia “podatności na zranienie”.

Kulturoznawczyni Agata Sikora proponuje w tym kontekście określenie „podatność” – na zranienie, na wpływ – i pisze:

Uznanie tej podatności jest konfrontacją z realnością, a nie deklaracją »bezbronności«” czy »kruchości«. Łączy się ze zgodą na przyjęcie słabości, bólu, ale nie musi oznaczać akceptacji porządku, który ten ból generuje.

Otwarcie wystawy „Niepokój przychodzi o zmierzchu” w Zachęcie 15 lipca w piątek, o godz. 19.

Na zdjęciu: Zuzanna Bartoszek, „Przepraszam”, 2020, dzięki uprzejmości Fundacja Sztuki Polskiej ING, źródło: Facebook/Zachęta

Źródło: Zachętą. mat.pras.

Polecane artykuły

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Akceptuj Czytaj więcej