2 tygodnie, 29-ciu uczestników i podróż po Europie środkowej, a wszystko po to by wjechać na teren ogarniętej wojną Ukrainy i tam uporządkować groby pomordowanych Polaków. Z Kazimierza Dolnego wyruszył X motocyklowy rajd wołyński, który jak zaznaczają organizatorzy, jest nie tylko aktem solidarności ale też apelem o prawdę historyczną.
2500 km przed nami. Upamiętnimy polskich legionistów i ofiary rzezi 1943r.
– czytamy na stronie facebookowej organizatora rajdu czyli stowarzyszenia “Wołyński Rajd Motocyklowy”.
Uczestnicy rajdu mają w planach wizytę w Bieszczadach czy odwiedziny polskich grobów w Rumunii ale głównym celem wyprawy jest Ukraina i uporządkowanie wołyńskich nekropolii. Całość zakończy wspólna modlitwa.
Organizatorzy rajdu w ciągu ostatnich 3 miesięcy przekazali Ukraińcom pomoc humanitarną o łącznej wartości 1,5 mln zł. Zaznaczają jednak, że wsparciu powinna tez towarzyszyć rzetelna informacja o prawdzie historycznej i nadal nie rozliczonej przeszłości. Rajd potrwa do 10 lipca.
Celem stowarzyszenia “Wołyński Rajd Motocyklowy” jest zachowanie pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej w taki sposób by pozostała w naszej świadomości ale by nie stała się powodem nienawiści i uprzedzeń – bowiem nie zemstę lecz o pamięć wołają ofiary
– opisuje swoją działalność organizator rajdu.
Źródło: Facebook, TVP3.