Tłumy pożegnały legendę rocka (zdjęcia). Muzyk TSA został odznaczony przez prezydenta

przez Monika Tarka-Kilen

Rodzina i fani pożegnali dziś w Warszawie na Powązkach Wojskowych Andrzeja Nowaka – muzyka, gitarzystę, kompozytora i założyciela zespołów TSA i Złe Psy. Muzyk został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Dudę za zasługi dla polskiej kultury.

Jeśli mają Ci wierzyć musisz być prawdziwy. Ludzie kochajmy się! Ludzie szanujmy się !Ludzie dość nienawiści! Niech piękny świat każdemu się przyśni…

Taki fragment archiwalnej wypowiedzi Andrzeja Nowaka usłyszeli uczestnicy pogrzebu. Ceremonia zaczęła się po godz. 13 w sali ceremonialnej Domu Pogrzebowego Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie. Miała zarówno charakter prywatny, jak i państwowy. Andrzej Nowak został podczas ceremonii, pośmiertnie, postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski “za wybitne zasługi dla polskiej kultury muzycznej, za działalność twórczą i artystyczną”.

Order w imieniu głowy państwa przekazał na ręce żony zmarłego Justyny Nowak szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot.

Krzyż umieszczono obok urny, koło której stała też gitara muzyka. Obok, morze kwiatów od fanów i fanklubów, wzruszający wieniec od żony z napisem: “Na zawsze pozostaniesz w moim sercu” oraz biało-czerwony od prezydenta Polski Andrzeja Dudy.

Prezydent skierował także list do uczestników uroczystości. Podkreślił w nim, że Andrzej Nowak zasłynął jako jedna z gwiazd polskiego rocka.

Dzięki swojemu talentowi, artystycznej osobowości i znaczącym dokonaniom”. “Odszedł twórca, który przez ponad cztery dekady rozgrzewał serce i pobudzał muzyczną wyobraźnię tysięcy fanów starszego i młodszego pokolenia – napisał Duda.

Nie omieszkał przypomnieć, że wielka popularność zespołu TSA wyrosła w okresie schyłkowego komunizmu.

Oryginalne, dynamiczne, kipiące energią kompozycje współtworzone i po mistrzowsku wykonywane przez Andrzeja Nowaka pozwalały oderwać się od tamtych smutnych lat. Miłośnikom ciężkiego brzmienia dostarczyły one tych samych emocji, których doświadczali ich rówieśnicy w krajach wolnego świata słuchający na co dzień nagrań i koncertów największych mistrzów rocka.

Na koniec prezydent zauważa, że twórczość Nowaka “niesie za sobą wciąż aktualne przesłanie”, przypominając nam, że w świecie, w którym coraz trudnej odróżnić prawdę od fałszu i szczerość od obłudy.

W czasach, gdy przewrotne ideologie i medialne manipulacje tworzą między ludźmi sztuczne podziały, muzyka pozostaje czymś jednoznacznym, autentycznym, czystym. Pozwala sięgnąć do najgłębszych pokładów wrażliwości i empatii, poczucia wspólnoty, pragnienia wolności i innych młodzieńczych ideałów. Pomaga budować więzi międzyludzkie i skłania do refleksji. Tym samym twórczość muzyczna – także rock – stanowi istotną część naszej narodowej kultury. Andrzej Nowak jest i pozostanie jednym z symboli rockowej rewolucji lat 80 – kończy list prezydent Duda.

Wśród fanów, którzy pożegnali Andrzeja Nowaka, znaleźli się też motocykliści. Motory były bowiem wielką pasją muzyka. Rykiem motorów pożegnali swojego idola.

Andrzej Nowak zmarł 4 stycznia 2022 roku. Miał 62 lata. Niech spoczywa w pokoju.

 

Fotografie: Arkadiusz Gołębiewski.

Polecane artykuły

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Akceptuj Czytaj więcej