W przededniu 56. rocznicy śmierci pułkownika Ignacego Oziewicza ps “Czesław”, pierwszego komendanta głównego Narodowych Sił Zbrojnych, mieszkańcy Gdyni, wnuk żołnierza niezłomnego oraz przedstawiciele organizacji politycznych i społecznych upamiętnili bohatera, który spoczywa na Cmentarzu Witomińskim.
Płk. Ignacy Oziewicz “Czesław”, “Netta”, “Jenczewski” zmarł w Gdyni, gdzie spędził ostatnie lata swojego życia, 10 stycznia 1966 r. Zostanie zapamiętany jako pierwszy dowódca Narodowych Sił Zbrojnych (wcześniej dowódca Narodowej Organizacji Wojskowej). W czasie kampanii wrześniowej był dowódcą grodzieńskiej 29. Dywizji Piechoty, więzień niemieckich obozów koncentracyjnych KL Auschwitz i Flossenburg.
Dziś jego wnuk Jan Białostocki dba o pamięć dziadka i jego towarzyszy broni.
Bardzo się cieszę, że pamięć o płk. Oziewiczu jest kontynuowana – mówił Jan Białostocki podczas uroczystości złożenia kwiatów na gdyńskim cmentarzu na Witominie – Dziękuję, że tą pamięć o dokonaniach Narodowych Sił Zbrojnych jest niesiona jest przez następne pokolenia. Dorastałem w czasach, kiedy dziadek był uważany za bandytę, przez blisko 40 lat ukrywaliśmy się z napisem na grobie dziadka. Nie mogliśmy napisać na nim, że był dowódcą NSZ. Jestem dumny z tego, że miałem takiego dziadka. Będziemy odkłamywać historię na temat NSZ.
Cześć i chwała bohaterom‼