Smutno pisać i z ciężkim sercem. Żegnamy Artura Piotrowskiego, reżysera, dokumentalistę, producenta, twórcę i organizatora największego widowiska pasyjnego w Europie – Misterium Męki Pańskiej. Odszedł w wieku zaledwie 46 lat, w pełni sił twórczych, z głową pełną nowych projektów. „Tworzył rzeczy wymagające, ważne, służące innemu człowiekowi” – mówi Arkadiusz Gołębiewski.
W październiku pan Artur uśmiechnięty i szczęśliwy odbierał nagrodę Pitching Forum na Festiwalu Filmowym NNW w Gdyni dla swojego projektu „Piątka poznańska”. Z kolei scenariusz filmu fabularnego „Zimowy Pociąg”, którego miał być producentem jest rozwijany podczas warsztatów filmów fabularnych Akademii Filmowej NNW. Odszedł człowiek nie tylko uzdolniony, ale i pełen pasji.
„Artura, poznałem zapewne blisko 10 lat temu. Rozmawialiśmy o połączeniu sił przy projekcie filmu dokumentalnego dotyczącego Powstania Wielkopolskiego ale to się jakoś rozmyło” – mówi dyrektor NNW Arkadiusz Gołębiewski – “Wówczas dowiedziałem się więcej szczegółów o jego autorskim projekcie Misterium Męki Pańskiej.Tak naprawdę nasze drogi zeszły się znowu wiosną tego roku, kiedy Artur zgłosił swój projekt do udziału w warsztatach filmów dokumentalnych w ramach Pitching Forum. Na początku projekt był rozwijany scenariuszowo a potem brał udział w drugim etapie naszych działań już w Gdyni. Zaprezentowany przed gronem decydentów projekt zebrał bardzo dobre recenzje a KRRiT uhonorowała projekt „Piątka Poznańska” nagrodą. Artur, również w ramach Akademi Filmowej Festiwalu NNW wystąpił jako producent filmu fabularnego. Razem ze scenarzystką Dorotą Latour zaprezentowali bardzo ciekawy scenariusz filmu „Zimowy Pociąg”. Projekt w tej chwili jest szlifowany i dosłownie za kilka dni będzie poddany ocenie komisji. Moim zdaniem jest to jeden z lepiej przygotowanych i obiecujących na szybką realizacje filmów fabularnych. Otwartość, pracowitość, wrodzony optymizm i dobre ucho do tematów czyniło z Artura cenny nabytek w świecie polskiej kinematografii. Takich osób naprawdę nie spotyka się wielu. Tworzył rzeczy wymagające, ważne, służące innemu człowiekowi.Straszna szkoda, że tak nagle odszedł i to w chwili kiedy zawodowo umacniał swoją pozycję…”- mówi dyrektor Festiwalu NNW.
Artur Piotrowski na początku października podczas Festiwalu „Niepokorni Niezłomni Wyklęci” w Gdyni otrzymał nagrodę za projekt filmu o Poznańskiej Piątce. – Film jest na etapie projektu, scenariusza i przedstawiania formy. Idzie to bardzo szybko, dlatego, że dysponuję materiałami. Nagrywałem bliskich rodziny Piątki jeszcze w II połowie lat 90. Nagrywałem też ich wychowawcę, księdza (Leona) Musielaka. Mam też nagrania z rodzinami kolegów Poznańskiej Piątki. Z tego powstanie film – mówił wówczas Piotrowski. Premierę filmu planował na 2023 rok.
Poznańska Piątka, czyli Czesław Jóźwiak, Edward Klinik, Jarogniew Wojciechowski, Franciszek Kęsy, Edward Kaźmierski, chodzili do oratorium u Salezjanów przy kościele Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych na ul. Wronieckiej 9 w Poznaniu. Podczas II wojny światowej działali w Narodowej Organizacji Bojowej, która powstała 16 listopada 1939 roku. Gestapowcy rozbili NOB w 1940 i 1941. We wrześniu 1940 roku młodzi wychowankowie salezjańscy zostali aresztowani pod zarzutem przygotowań do zdrady stanu ze względu na przynależność do tajnej organizacji. Byli więzieni m.in. w Poznaniu, we Wronkach, w Berlinie, w Zwickau. Zostali zgilotynowani jako więźniowie polityczni 24 sierpnia 1942 w Dreźnie. Artur Piotrowski był też pomysłodawcą komiksu pt. „Piątka”, który opowiada historię błogosławionych wychowanków salezjańskich.
Znajomi i przyjaciele nie mogą uwierzyć, że pana Artura już nie ma pośród nas. Piszą, że był bardzo życzliwym człowiekiem i jednym z najbardziej twórczych ludzi, jakich mieli szczęście poznać.